www.wszystkoopsach.fora.pl

~FiFi~

Ech... ja tak bym chciała... ale muszę wytrwale poczekać , a może się uda .. Neutral

Podhalanka

ja z mama przed chwilą gadałam na temat bordera i możliwe ( chociaż nie gwarantuje) ,że jakiś borderek pojawi się za rok ,tak bym chciała Smile

teraz bym sobie z Badem popracowała ,jakieś zawody czy coś ,a potem 2 psiaki Smile

wiem ,że na 100% będzie suczka (wysterylizuje oczywiście Wink

) i jeśli nie będzie miała imienia ( bo chciałabym szczeniaka ) to będzie się nazywała Dina Smile

to są marzenia Smile

mama mówiła ,że jak będę miała drugiego psa to wtedy już całkiem nie będę miała czasu na naukę Smile

a ja powiedziałam ,że wtedy będę miałą motywacje na pasek przez ten rok szkolny Very Happy

i się zobaczy Smile

na razie idzie w dobrym kierunku ,a co potem to się zobaczy Wink

~FiFi~

fajnie... a byś adoptowała, czy byś go kupowała, w jakiejś hodowli ?!

Byłam teraz z Fioną w parku. Próbowałam, z nią frisbee poćwiczyć. WGL nie jest tym zainteresowana. Rzuciłam jej kamyczka. Byłam pewna, że za nim poleci, i się nie myliłam.. tylko, że podleciała do niego i zaczęła robić swoje.. Sad

JEZU JAK JA CHCĘ BORDERA !! Szczeniaka najlepiej. Bo bym mogła z nim od małego ćwiczyć.. i jak już to też bym sunię chciała...
Ale Fiona by w odstawkę nie poszła... chociaż już nie mam do niej siły.. jestem załamana...

Podhalanka

ja z Badem mam podobnie ,ale cały czas z nim ćwiczę ... jeśli chodzi komendę "do mnie " to spróbuj stanąć przodem do Fiony i zacząć się cofać ,smakołyk jej pokazać i wołać "do mnie " ,ona będzie za Tobą iść i się nauczy tej komendy Smile

ja tak robię Wink

Fifi ja na 100% adoptuje Smile

jeszcze się zastanawiam nad podhalanem drugim ,też adoptowanym i też sunia Wink

tylko w tym wypadku już nie szczeniak ,bo rzadko się zdarzają ...
Tak jak pisałam wcześniej ,spróbuj pogadać z mamą ,ale nie ,że teraz chcesz bordera tylko np. czy ewenetualnie za rok czy 2 lata ... rodzice są wtedy pewniejsi ,że mają trochę czasu a ty potem zjeżdżasz z tym czasem i z 2 lat robi się 2 miesiące Wink

ja nie cały tydzień temu gadałam o psie czy mogę ewentualnie za 2,3 lata a teraz zrobił się rok Smile

tylko u mnie pojawia się problem ( w sumie nie problem ,ale zawachanie) ,bo chciałabym z Badem jechać za rok na jakieś wakacje czy seminarium a z dwoma nie pojadę ,więc jak z rodzicami ustalę to zostaniemy z Badem w domu Smile

będę je oswajać ze sobą i uczyć młodą i szlifować "starego" Laughing

Podhalanka

pokazałam mamie tą sunie :
http://www.bordercollie.fora.pl/border-collie-szuka-domu,37/sliczna-8-tygodniowa-czarno-biala-sunia-legnica,3493.html
gdyby za rok taka była ,to być może będzie moja Sad

mamie się spodobało to ,że jej ojciec jest podobny do mojej poprzedniej suni ...
mam nadzieję ,że za rok taka będzie ,jest po prostu idealna ,ale nie ten czas ,nie ten rok Sad

~FiFi~

Fajna sunia.
Na pewno będzie taka za rok. Cały czas są...
Moja mówi, że to problemy jak się wyjeżdża... ech... Sad

małe szanse żeby miała drugiego psa Sad

Mówi mi, że jakby miała kase to by nam wszystko dała.

Podhalanka

Fifi wiem ,że z tymi wyjazdami ehhh ... ale ja będę ze wszystkich wyjazdów rezygnowała ,jeśli zajdzie konieczność ,że nie możemy obydwu wziąć ....
Mój tata pracuje za granicą i jak mamie powiedziałam o tej karmie co pisałaś to było tak " Jak tata przyjedzie i Ci kase da to sobie zamówisz " o psa " Pogadasz z tatą " a wszystko dlatego ,że mama na razie pracy nie ma...
mama się teraz śmieje ,że na początku nie chciałam zostać z bratem i żeby ona szła do pracy a teraz ją wyganiam tylko po to ,żeby mieć psa Smile

mam nadzieję ,że się uda ,a jak nie to poczekam kolejny rok i następny itd .... Sad

~FiFi~

No te wyjazdy...ale jak jadę do babci to bierzemy Fionę, więc drugi pies by tylko doszedł. Trochę mamie rozwiałam te myśli. Ale jak rozwieję jedne, to jej przychodzą drugie....
Moja mama..ech powiem ci to, bo dobrze mi się z tobą gada... jest po rozwodzie..., ale od dwóch lat. I teraz się przeprowadzam, z tego mieszkania, bo dzielimy go z moim ojcem... i ciśniemy się we trójkę w małym pokoju. Ale już w ten piątek będę mieszkać w Gliwicach Very Happy

Na razie chyba nie będę mamie truć, tak o psie, bo psychicznie się nie zbyt czuje. Cały czas zadręcza się myślami, że nie ma pieniędzy. Więc, po wakacjach spróbuję, napisać jej jakiś list o psie...

Ja co dziennie siedzę na stronkach o borderach....i beczę do ich zdjęć.. serio.
Tak bym chciała tego psa. Startować w zawodach... Cały czas próbuję z Fioną ćwiczyć, ale ona tylko o tych smakołykach. Tylko czeka na nagrodę... Nie skupia się na zadaniach...

ech.. Sad

Podhalanka

Fifi ja myślę ,że to jest pozytywnie ,że Fiona tak kocha smakołyki ,możesz ją zmotywować nimi ,ale nagradzać TYLKO jeśli zrobi tak jak ty będziesz chciała a jeśli nie to żegnaj smaczku ....
to ja też Ci coś powiem ,tu gdzie ja mieszkam to nie jest do końca nasze mieszkanie ,dziadek taty nie zostawił testamentu i jest kilka spadkobierców i musimy to na nas przeprowadzić Rolling Eyes

i dopiero wtedy mam szanse na psa ...
dopóki to nie będzie nasze Bad mi musi wystarczeć....
skoro Twoja mama jest po rozwodzie to jej się nie dziwię ,że tak reaguje ...
jak trochę czasu minie sama się zgodzi na 2 psa ,ja mam trochę trudniej ,bo mam do przekonania dwójkę rodziców Rolling Eyes

Fifi będzie dobrze Smile

PS. Ania a ty masz kliker Question

jak nie to kup ,wtedy jest łatwiej Wink

i jeszcze jedno ,mówisz ,że Fiona strasznie kocha smakołyki i nie skupia się na wykonywaniu poleceń to jej smaka pokaż i schowaj za plecy i dopiero jak zrobi to jej daj Very Happy

a najlepiej jak jej wcale nie pokażesz ,wiem jakie to czasem trudne Rolling Eyes

Spróbuj z nią złapać kontakt wzrokowy i za każe ,choćby sekundowe spojrzenie nagradzaj Smile

potem 2 sekundy ,3 a w końcu 10 Very Happy

Sabkowa

A mnie się wydaje, że jeśli chcesz bordera, jednak powinaś kupić w hodowli... chociażby niewystawowego. Chodzi o to żebyś się potem nie zawiodła, bo gdy dorośnie może "nieco" odbiegać wyglądem od prawdziwego bordera, a co dopiero charakterem Sad

Kundelki w typie bordera już niekoniecznie muszą mieć ten "książkowy" zapał do pracy i mnóstwo energii. Sad

Nie żebym była przeciwko adoptowaniu psów, ale jeśli już sobie wymarzyłaś tego bordera to kup go ''prawdziwego'', z hodowl.

~FiFi~

Ech...to są właśnie problemy rodzinne... Sad

Mam kliker, ale mało z nim ćwiczę. Muszę zacząć Wink

W sumie może, dobrze, ale z drugiej strony, ona strasznie się trzęsie jak widzi smaka.
Jest skupiona przede wszystkim na nim. I jak nie mam smakołyka w ręce, to ona wszystkie zadania wykonuje z bardzo małym zapałem.

No tak kupić rodowodowego pewnie, że bym chciała . Neutral

Ale mnie na niego nie stać. Chyba, że mi się uda uzbierać kieszonkowe, ale musiałabym przynajmniej zbierać przez 2 lata i na nic nie wydawać. A to trudno...

Podhalanka

Kaja czy ty nie rozumiesz ,że jak ja i Fifi się zdecydujemy na adopcję bordera to go nie wyrzucimy ... jak dla mnie to on może odstawać od wzorca ,bo dla mnie każdy pies przy odpowiednim wychowaniu może stać się super przyjacielem i sportowcem ... jeśli będzie mnie stać to kupię z rodowodem (no chyba ,że jakiś kundelek podbije moje serce ) Very Happy

Fifi zacznij używać kliker do skupienia uwagi:
w jednej ręce trzymaj kliker (ręka przy sobie ) w drugiej ręce smak ( ręka wyciągnięta w bok jak najdalej ) ignoruj jakiekolwiek próby dosięgnięcia smakołyka ... Fiona będzie się patrzyła na smaka ,ale jeśli spojrzy na Ciebie od razu klik/smak ( ale smakołyk nie ten sam co trzymasz w ręce Wink

)
Według mnie każdy pies jest równy czy ze schronu czy z hodowli to nie ich wina ,że miały takich debilowatych właścicieli Confused

Kaja one (kundelki) NIEKONIECZNIE mogą mieć zapał np. do frisbee ,ale jeśli tego zapału zabraknie też do agility to zajmiemy się dog dance i obedience...
zawsze się coś znajdzie "dla chcącego nic trudnego " Wink

Fifi , UŻYWAJ KLIKER Wink

To pomoże

~FiFi~

Okej będę używać Wink

Dzięki

Wczoraj, czy przedwczoraj oglądałam wiadomości. I mówili o tym, że pies pogryzł dziewczynkę. Była pogryziona po szyi i po rękach... Neutral

Był to pies za schroniska. I podejrzewam, że musiał być bity. I po prostu może dziewczynka podniosła jakoś rękę, pies się wystraszył, że chciała go uderzyć i zaatakował w swojej obronie.
Ale coś takiego może się trafić nawet psu z rodowodem Neutral

Więc nie ma co mówić, że pies ze schroniska to niebezpieczny.

Też bym nie wyrzuciła, psa np. dlatego, że mi się z wyglądu nie podoba, albo z charakteru. Oczywiście chciałabym rodowodowego psa, ale jak mnie nie stać, to wolę uratować biednego psiaka..
Podhalanka, możesz mi mówić po imieniu - Ania Wink

I wejdź sobie na never neverland- urodziły się tam w sobotę szczeniaczki xD Laughing

Piękne są

Warciula

No wlasnie... Cena za szczeniaka z dobrej hodowli niestety odbiera wielu osobom marzenie posiadania takiego psa... Niektorzy hodowcy zgadzaja sie na splate szczeniaka w ratach, ale zazwyczaj są to hodowcy, ktorych sie zna, albo ktos znajomy zna, bo niby dobry hodowca sprawdza najpierw dom i ludzi, ktorym sprzedaje szczeniaka, ale nie z wszystkimi pozniej utrzymuje kontkt i z drugiej strony strach dac osobie, ktorej sie wczesniej nie znajo pieska na raty... Wiec dobrze jest miec blisko jakiegos hodowce, odwiedzac go czesto, poznawac, pomagac (np. w spacerach z psami), po prostu poznac, a gdy beda szczeniaki to dogadac sie w sprawie pieniedzy... Rolling Eyes

Z drugiej strony wiem, ze nieraz to niemozliwe bo w poblizu nikt nie ma legalnej hodowli...

Podhalanka

Wiem ,że mogę mówić Ci Aniu ,ale jakoś się tak przyzwyczaiłam Wink

Paula ja właśnie nie znam nikogo kto by miał hodowlę border collie ,nawet tą nielegalną ( i dzieki Bogu ,bo bym zabiła Laughing

)
Ja jestem na 100% gotowa na BC ze schronu,a jak się z rodzicami dogadam to na pewno jakieś stworzenie znajdzie u mnie ciepłu kąt Smile

Też oglądałam o tej dziewczynce ... i mogę się założyć ,że Ci ludzie nawet się w schronisku nie pytali czy np. lubi dzieci ,jak dogaduje się z innymi psami ,jaką miał przeszłość ( mniej więcej oczywiście ) ,co go denerwuje itp.
Ja adoptuję pewnie szczeniaka ,bo na forum BC są codziennie ogłoszenia o szczeniakach ,przeważnie suczkach Rolling Eyes

,ale jeśli będzie jakaś dorosła sunia ( np. jak jest teraz tam taka Nela ) to się zapytam się się dogaduje z innych psami i sukami ,kontakt z dziećmi itp.