Forum www.wszystkoopsach.fora.pl Strona Główna www.wszystkoopsach.fora.pl
Forum miłośników psów.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gorzkie żale - nasze życiowe utrapienia
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wszystkoopsach.fora.pl Strona Główna -> Reszta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bulterierka
Moderator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów/ małopolska

PostWysłany: Nie 21:34, 09 Sie 2009    Temat postu: Gorzkie żale - nasze życiowe utrapienia

dość,że biedna kotka mi umarła(patrz dział TM) to jeszcze cholerka z DT nici bo Ja pieprze pies się przyzwyczai i umrze na raka no ileż można wytrzymać,nie śpię nocami,wpierdzielam melise...nerwy mi puszczają np ileż można Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Exclamation

-Nie będzie psa bo siamto i tamto...bla bla
-Nie będzie psa na DT Bo jasny gwint pies się przyzwyczai
-Nie mogę dać kasę na bidy BO pies dostanie małego smaka za resztę pójdzie dla wolontariuszy
Rolling Eyes Mad
Pokłóciłam się z rodziną bo mi Ojciec zmarł i tak nie rozpaczałam a za kotem tak rozpaczam...Nie no GITES
TYLKO JA MIAŁAM 4 LATA Confused Shocked Mad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bulterierka dnia Czw 11:44, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
~FiFi~
Miłośnik zwierząt



Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Nie 22:14, 09 Sie 2009    Temat postu:

Rozumiem Cię.. Ja też na pewno nie będę, miała psiaka na DT...
No i też.. mi Ojciec nie zmarł, ale rodzice po rozwodzie, z powodu ->% <- Ojciec !!!
I jesteśmy sami.. dlatego się musiałam przeprowadzić... !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pon 9:48, 10 Sie 2009    Temat postu:

Bulterierka zmień temat ,rozumiem Twój ból ,ale bez wulgaryzmów...
Współczuję Wam Sad u mnie na razie ok , na obóz z Badem za rok pojadę ,Bad robi się coraz grzeczniejszy ,normalnie sielanka Wink
ale to nie to samo ,bo Wy nie jesteście szczęścliwe Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoB
Przedszkolak



Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koniec świata.

PostWysłany: Pon 14:21, 10 Sie 2009    Temat postu:

Bez urazy, ale są ludzie z większymi problemami. Nie żebym była mistrzynią w kwestii depresji i załamań nerwowych, ale zakładanie tematu na forum w celu wyżalenia się, bo jakiś tam plan się nie powiódł nie wydaje mi się być do końca uzasadnione Smile

Przykro mi, że poszło po nie Twojej myśli i Twoja kotka Odeszła, ale życie idzie do przodu Smile

Wiesz, jest takie powiedzenie:

Kiedy życie podaje Ci cytrynę powiedz : " O tak, lubię cytryny! Masz więcej?"
Very Happy


Sielanka nie może trwać wiecznie ;] Ale oby w przypadku Podhalanki tak było, nie lubię źle życzyć ludziom ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pon 15:24, 10 Sie 2009    Temat postu:

Ja wiem ,że sielanka nie trwa wiecznie ,ale jakoś mnie to mało obchodzi ... tak jak napisałaś życie idzie do przodu i masz rację ,ale póki trenuję z Badem ,przytulam go ,chodzę na spacery to dla mnie sielanka będzie trwać wiecznie ...
PS. Bądź delikatniejsza jeśli chodzi o słowa ,bo dla Bulterierki Groszka znaczyła bardzo dużo i nie są ,że ty byłabyś happi po stracie króliczka ,czego Ci nie życzę oczywiście ...
To forum jest o psach ,ale tutaj też możemy otrzymać wsparcie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoB
Przedszkolak



Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koniec świata.

PostWysłany: Wto 9:25, 11 Sie 2009    Temat postu:

Ja jestem delikatna. Gdyby Zuzia odeszła też byłabym załamana, ogromny żal po stracie zwierzaka jest całkowicie zrozumiały. Przecież specjalnie po to są tworzone działy Tęczowy Most Smile. Ale nie rozumiem załamania związanego z niemożnością wzięcia psa na DT. Nie można się w życiu przejmować wszystkim, bo nieraz się od niego kopa dostanie.

Ciesz się dziewczyno, że Twoje życie jest sielanką Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bulterierka
Moderator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów/ małopolska

PostWysłany: Wto 11:43, 11 Sie 2009    Temat postu:

Proś mamę 3 lata o wymarzonego psa a potem dostawaj kopa w zadek to inaczej pogadamy...miej upierdliwą rodzinę ..inaczej pogadamy... stracisz zwierze..także inaczej pogadamy..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoB
Przedszkolak



Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koniec świata.

PostWysłany: Wto 12:46, 11 Sie 2009    Temat postu:

Nie znasz mojej sytuacji rodzinnej, kochana.
Nie wiesz o ilu rzeczach marzyłam i ich nie dostałam.

Ale trzeba żyć mimo niepowodzeń Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Psiara
Uczeń



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Wto 15:17, 11 Sie 2009    Temat postu:

Bulterierka teraz jest smutna, na pewno nie byłabyś szczęśliwa gdybyś byla w jej sytuacji. Znam ją od zawsze bo o moja kuzynka i wiem o niej praktycznie wszystko. 3 lata to nie tak mało. Groszka była jej ukochanym kotem więc jest jej trudno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Wto 21:00, 11 Sie 2009    Temat postu:

prosiłam o zmianę tytuły - bez echa ,więc sama zmieniłam...
niczyje życie nie jest sielanką ,podejrzewam ,że Twoje również nie ... Bulterierka nieraz kopa od życia dostała , ja również Wink
myślę ,że ten temat będzie dobry na wyżalenie się itp. Wink czasem napisanie czegoś przynosi ulgę i nie uważam tego za złe ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoB
Przedszkolak



Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koniec świata.

PostWysłany: Śro 0:00, 12 Sie 2009    Temat postu:

Gdybym ja się miała przejmować wyzwiskami mojego ojca i koleżanek z klasy, straconymi marzeniami i tego typu rzeczami, to bym pisała i pisała...

Ale życie nie jest takie, jakie by mogło być, trudno. Umierać jest łatwiej, ale ambitni nie idą na łatwiznę.

Trza się głupotami cieszyć, żeby się pozytywnie naładować, albo nie cieszyć się w ogóle z niczego i nie doznawać rozczarowań. Ja od kilku tygodni stosują tę drugą metodę i pomaga. I prawdę mówiąc to pomaga - nie ciesząc się z niczego doskonale omija się momenty, kiedy to COŚ (cokolwiek to jest) nie wychodzi. A że w moim przypadku zdarza się to często, nie muszę się martwić.
Proste, ale genialne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Śro 8:42, 12 Sie 2009    Temat postu:

sory ,że to napiszę ,ale mówisz jak jakiś samobójca Rolling Eyes
może i pomaga ,ale ja decyduję się na tą Twoją pierwszą metodę Wink
w wychowaniu Bada muszę się cieszyć z najmniejszej głupoty Wink a moje niepowodzenia szybko zapominam Wink życie jest jakie jest i nic tego nie zmieni Wink
jedni moga pływać w forsie ,mieć dwadzieścia psów ,a inni nie są tacy bogaci i cieszą się jednym psem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
~FiFi~
Miłośnik zwierząt



Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 10:50, 12 Sie 2009    Temat postu:

Niby nie tęsknię za Ojcem ( żeby nie bylo-> on żyje), ale jednak odczuwam taką pustkę.. zawsze w czwórkę, tata i te sprawy, a teraz sami z mamą. No i jeszcze ta świadomość, że zrobił się z niego pijak.. To, że potrafił się z nami szarpać.. kiedyś chciał wziąć Fionę na spacer(ale my wiemy, że jak on z nią idzie na spacer to po prostu do baru, i że może mu Fionę ktoś gwizdnąć, a on tego nie zauważy). Fikę wzięliśmy pod okno i z moim bratem się szarpaliśmy O PSA. On mnie złapał za ramiona i mnie podniósł do góry. Ja w obronie własnej zgięłam nogę w kolanie i ją podniosłam..Nie trafiłam mu w .. czułe miejsce. tylko w jego przepuklinę.. Zwijał się trochę na ziemi , a jak mu przeszło to dalej. Szarpaliśmy się z nim .. wziął mnie popchnął do tyłu i upadłam na kręgosłup bo byłam zgięta.. ( a jeszcze dodam, ze mama wtedy była w pracy na nocce) Mama zadzwoniła po policję, ale on wie, że policja przyjeżdża po GODZINIE. No i przyjechali jak jego już w domu nie było ( na szczęście Fiony nie zabrał)
To tylko jedna z takich historii i to nie najgorszych
Czemu wam to mówię ??
Myślę, że mogę wam zaufać, bo wiem, że mnie zrozumiecie, bo wam w życiu też nie
jest lekko. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Podhalanka
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 3052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Śro 11:48, 12 Sie 2009    Temat postu:

ojć Sad przykro mi Sad naprawdę miałaś przechlapane Sad
współczuję Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DoB
Przedszkolak



Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koniec świata.

PostWysłany: Śro 17:04, 12 Sie 2009    Temat postu:

Życie to nie tylko wychowanie psa. Ciesz się, że to Twoje jedyne problemy. Dziewczyno, jesteś szczęściarą.


Ja Cię rozumiem. Mną też ten cholerny kretyn rzucał. I nie tylko mną. BOŻE, czemu nie mam pozwolenia na broń palną? :/


Ale na szczęście mama przestała mi gadać, że przesadzam, bo sama widzi, że wrypała się w związek z chorym umysłowo despotą. Kurdę, jak ja bym się chciała wyprowadzić i mieć ŚWIĘTY SPOKÓJ. Ludzie, cieszcie się, jeśli macie normalnych rodziców. Nawet nie wiecie jaki to skarb!

Co do tego, że brzmię jak samobójca... Hmm... kiedyś, zanim odkryłam metodę zobojętnienia, w najgorszych chwilach żałowałam, że jestem taki tchórzem i nie mam odwagi się postawić. Potem przychodziły myśli, że gdybym nie żyła, uciekłabym od problemów. Ale to nic by nie zmieniło. Wprawdzie nie mogę ich rozwiązać, i tkwię niejako w nicości, ale mam mamę i Zuzię. To najważniejsze.

Bo noc właśnie sprawia, że wiesz co to dzień.


Ten cytat zawsze podnosi mnie na duchu. No bo kiedyś, kilka lat temu, nie doceniałam swojej normalnej rodziny. W sumie, w życiu bym nie pomyślała, że będzie tak jak teraz. Ale kiedyś dorosnę i będę w stanie się wyprowadzić. I problemy się skończą. Chyba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wszystkoopsach.fora.pl Strona Główna -> Reszta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin